Mittwoch, 18. Januar 2012

Cale zycie z idiotami

Koledzy kilka stolow dalej dostaja spozniona swiateczna paczke, od jednego z podwykonawcow.
Firma zarobila z nami niemale pieniadze, wiec i paczka w miare fajnych rozmiarow. Szla z Hamburga, dokladnie dwa dni. Kolezaneczka otwiera paczke, i piszczy na cale biuro, o fuj jak smierdzi.
Zostawia otwarta i dalej kontepluje internet. Bo ona z tych co sie nie przemeczaja. Zapach plesniowego francuskiego sera roznosi sie po calym biurze. Nastepny kolega probuje rozbroic paczke, ale tez mu zapach zbyt intensywny biedaczkowi, wiec stawiaja karton za biurko kolo ogrzewania i otwieraja okno.
Glupota mnie poraza, nie potrafie jej zniesc i akceptowac.
Wzielam pakiecik w swoje rece, wyciagnelam wszystkie skarby, a byly naprawde ciekawe, w tym dwa oryginalne plesniowe francuskie smierdziuszki, zapakowalam do woreczkow, schowalam do lodowki.
Koniec dramatu.

Ogarnely nas nareszcie zimowe temparatuy, wprawdzie bez sniegu, ale jakos mroznie.
Kolega w piatek wieczorem zakreca w calej firmie ogrzewanie. Wszedzie. Wszystkie kaloryfery. Nikt go o to nie prosil, nikt nie praktykuje zamarzania w pracy.
W poniedzialek jest w biurze okolo dziesieciu stopni. Kolega dumny z siebie, bo przeciez trzeba oszczedzac i dbac o srodowisko.


Czy wspominalam juz niepohamowana chec rzucenia tej roboty ?

4 Kommentare:

  1. Och, skad ja to znam...
    Normalnosc jest taka rzadka...
    Usciski, nie daj sie tam!

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. nie zawsze wykształcenie idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem, dlatego mamy na świecie sporą liczebność idiotów

      Löschen
  2. @Meidli,
    no ale zeby az tak ? Czasem naprawde rece opadaja.

    @Darou,
    to prawda, wykszatcenie czesto gesto ma sie nijak do intelektu.
    A ja nie moge z gUpkami, po prostu nie moge !

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. no jest takie stare przysłowie pszczół które mówi lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć , miłego ....

      Löschen