Montag, 28. Februar 2011

Kaczka dziwaczka

Jeszcze niedawno mowilam, ze jedna z najgorszych kar bylaby dla mnie bezsennosc.
Powoli sie doigralam. Spie zle, budze sie co chwile, snia mi sie strasznie meczacy sny. Podejrzewam, ze bede musiala zredukowac dawke moich Pigulek Szczescia, albo brac cos na spanie, bo nie moge przeciez tyle chlac.

W srode jade na upragniony wyjazd do Polski.
Ciesze sie i panikuje, nie wiem jak poukladac mysli. Skreca mnie na mysl o konfrontacji z ojcem, boje sie, ze nie zdzierze i za duzo powiem. Albo jeszcze gorzej, ze dam spokoj i nie powiem nic, i bede go lekcewazyc.
Mam reisefieber jak z albumu.
I czuje sie jak owinieta w wate.
Mam przesyt wszystkich i wszystkiego tutaj.
Moze dobrze sie sklada, ze pojade, odpoczne, odetchne, zobacze sie z moimi Kochanymi Kobietkami.

Potzrzebuje chwilowej zmiany, odwieniecia sie z otaczajacej mnie waty...


Sonntag, 27. Februar 2011

Mittwoch, 23. Februar 2011

...

Wazne...

Dzisiaj Swiatowy Dzien Walki z Depresja


Tumblr_l1swvyoj161qab7xio1_500_large

Dienstag, 15. Februar 2011

Osiemnastka

Jak juz nic nie pisze, to chociaz sie pochwale.
Dzisiaj skonczylam kolejne osiemnascie lat. Czuje sie staro, jak najbardziej staro.
Dostaje spazmow jak pomysle jaka zaniedlugo bedzie pierwsza cyferka w liczbie moich wiosen.
Do pracy natachalam 30 paczkow, i dwoch pojebow nie zlozylo mi zyczen. Dokladnie obserwowalam, paczkow tez nie jedli, wiec maja szczescie.