Donnerstag, 5. Januar 2012

.

Kichawa mnie zaraz odpadnie.
Smarm co chwile, nosisko przypomina czerwona bulwe, czyli subtelnie komponuje sie z moim podwojnym podbrodkiem pogrudniowym. Jakzesz cudnie.

Szef co mial dwa tygodnie urlopu przyszedl akurat dzisiaj, przed dlugim weekendem zeby nas powkurwiac swoja obecnoscia. Wszyscy bardzo sie radujemy.

Za biurowym oknem ciemno, huragan, pioruny i zacinajacy deszcz. Poezja.

Ciastko mowi:



wiec sie slucham.




Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen