Dawno nie bylo nic o moich przemadrych kolegach i kolezankach z firmy.
Siedzi przedemna kolega WLOCH. Maly, piekny dzolo-manolo, jego inteligencja jest wspolmierna do wygladu. Urodzil sie tutaj, ale jest WLOCHEM, nie chce szwabskiego paszportu bo on jest WLOCHEM. Jest WLOCHEM, rozumiesz.
On : ej a we Wloszech jest naprawde takie miasto, co sie nazywa Gorgonzola, tak samo jak ten ser ! Wlasnie ktos mi przyslal maila, i widzialem ze jest z tego miasta, ale numer !
Ja: :-O
On: czyli naprawde jest takie miasto jak ten ser !
Ja: (w myslach tluke glowa w biurko) no bo chyba nazwa sera wziela sie od miejscowosci z ktorej pochodzi, cnie ??
On: Hmmm... nie wiem ...
Tym yntelygentnym akcentem pozwole sobie zaczac piatek.
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen