Piekna jesien, moj czas, a dni przeciekaja mi bez znaczenia przez palce.
Boje sie, ze moze znowu jestem w punkcie wyjscia.
Na dlugim spacerze obmyslamy nowy, kilkuletni plan. Nie potrafie utrzymac euforii, znowu...
Niechetnie, ale chyba po raz kolejny bede musiala zwrocic sie o pomoc.
Och jak bardzo Cie rozumiem...
AntwortenLöschenMaila pisze, powinnam skonczyc do jutra...
Trzymaj sie...
:-*
LöschenCuuudne zdjęcie ! Uwielbiam takie widoki jesienią!
AntwortenLöschen