Mittwoch, 24. Oktober 2012

Sushi

Od kilku lat czekam na ten moment kiedy "przeje mi sie" sushi.
Kiedy po takim obzarstwie jak wczoraj, tygodniami nie bede mogla spojrzec na te zdradzieckie rolki.
Mysle, ze sie nie doczekam.
Moge jesc zawsze i wszedzie, na sniadanie, obiad, kolacje.
Duza zwinieta "sushi-kanapke" po drodze w miescie.
Kazda wzmianka o tym jedzeniu, badz obejrzenie apetycznych zdjec wywoluje jedna mysl: musze dzisiaj zjesc sushi, najlepiej natychmiast.
Na moje "nieszczescie" odkrylam dwie kanjpki, ktore za dobra cene dowoza swietnej jakosci jedzenie. W obu jestem stala klientka.
I jak tu schudnac?






2 Kommentare:

  1. nie jadlam jeszcze...przekonac sie nie umiem...

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. Koniecznie sprobuj, jeszeli obawiasz sie ryby, to sprobuj z serkiem philadelfia, ogorkiem, albo avokado!
      Ew. surimi, albo krewetki (jezeli jesz takie rzeczy)
      A ryba w sushi ma bardzo delikatny, neutralny smak, i normalnie rozplywa sie w ustach :-)
      Polecam

      Löschen